Tagi

Skoki spadochronowe

fot. sxc.hu

Ludzki organizm raczej nie jest przystosowany do latania. Tym bardziej dziwnie się czuje, gdy każemy mu pokonywać ogromne odległości w powietrzu, nie dotykając nogami żadnego podłoża. Nic dziwnego, że organizm reaguje w dziwny sposób na skoki spadochronowe i zaczyna wytwarzać ogromne ilości adrenaliny. Dlaczego więc to robimy? Bo adrenalina uzależnia i wywołuje niesamowite emocje.

Skoki spadochronowe najczęściej wykonywane są z wysokości 4 kilometrów. Przy takiej wysokości nie da się zachowywać spokojnie i każdy, nawet najbardziej odważny śmiałek będzie się czuł nieśmiało. Jeden krok do przodu i spadamy w dół aż do momentu otwarcia czaszy spadochronu. Etap swobodnego spadania to niecała minuta, ale emocje są tak duże, że będziemy je pamiętać prawdopodobnie do końca życia. Po otwarciu spadochronu możemy nieco odetchnąć i dryfować w powietrzu aż do spotkania z powierzchnią Ziemi. Takie dryfowanie z otwartą czaszą może trwać nawet 5 minut, a a w tym czasie mamy doskonałą okazję, aby podziwiać całą okolicę z wysoka.

Jeżeli jesteś amatorskim skoczkiem spadochronowym, nie musisz się obawiać całej procedury. Będziesz bowiem musiał korzystać ze skoków tandemowych. Polegają one na tym, że amatorzy skoków przypinani są do instruktorów i skoki wykonywane są parami. Dzięki temu instruktor ma pełną kontrolę nad pasażerem i może dbać o jego bezpieczeństwo od wyskoku z samolotu aż do momentu, gdy pasażer cały i zdrowy stanie na Ziemi. Obecność instruktora nie powinna zbytnio ograniczać wrażeń pasażera. Podczas swobodnego spadania nie powinien on manipulować ułożeniem ciała, a po otwarciu spadochronu powinien przekazać linki sterujące początkującemu skoczkowi. Instruktor musi jednak objąć pełne stery w momencie lądowania, by wykonać to całkowicie bezpiecznie.